[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Powiedziałem, żeby zapomnieli o swoich planach co do mojej osoby,
że mam własne pomysły na życie. I tak też było  dokończył, sięgając po
kieliszek wina.
 Naprawdę rzuciłeś wszystko?  Lacey nie była w stanie ukryć
sceptycyzmu.
 Uhm, uhm  mruknął.  Dostałem pracę w międzynarodowej sieci
hotelowej. Pracowałem przy uruchamianiu nowych hoteli na całym świecie.
Prowadziłem ciekawe życie. Mieszkałem w Acapulco, na Bahamach, w
Europie, Azji, wszędzie po trochu. Lacey westchnęła z zazdrością.
 Brzmi cudownie  stwierdziła.
 Było cudownie  przytaknął.  %7łyło się szybko, ekscytująco...
Właściwie wszystko to, czego ty teraz szukasz.
 Wszystko?
 Tak  zapewnił ją beznamiętnie.  Z przygodami włącznie.
74
R
L
T
 Holt!
 Zaczerwieniłaś się bardziej niż łosoś, którego masz na talerzu 
zauważył z rozbawieniem.
 Nieważne  mruknęła, natychmiast odsuwając od siebie myśl o
Holcie, wdającym się w szalone przygody miłosne. Za bardzo ją to
niepokoiło.
 Powiedz, co było potem  nalegała.  Jak się tu znalazłeś z
powrotem?
 Chyba opowiem ci rozdział drugi mego życia innym razem 
zdecydował, nalewając jej następny kieliszek orzezwiającego Washington
State Chenin Blanc.
 Chcę posłuchać teraz  zaprotestowała gwałtownie.
 Jedną z rzeczy, których się w życiu nauczyłem, to to, że nie zawsze
dostajemy to, co chcemy, dokładnie wtedy, kiedy chcemy  powiedział. 
Jedz rybę, zanim wystygnie.
 Robisz to po to, żeby się ze mną droczyć, prawda?  Pochyliła z
żalem głowę.  Wiesz, że nie spocznę, póki nie poznam dalszego ciągu
twojej opowieści.
 Doskonale  mruknął Holt z widocznym zadowoleniem.  Będziesz
miała o czym myśleć dziś w nocy, kiedy odprowadzę cię do domu.
 Chcesz, żebym o tobie myślała?  odważyła się spytać, patrząc na
niego spod gęstych rzęs.
 Jakbyś zgadła, właśnie tego chcę  przytaknął niewzruszony,
unosząc widelec i nie podejmując tego flirtu.
75
R
L
T
ROZDZIAA PITY
Z chwilą gdy Lacey zaprzestała daremnych prób nakłonienia Holta,
żeby opowiedział jej dalszy ciąg historii swego życia, rozmowa zaczęła się
toczyć swobodnie, tak jak zawsze, kiedy nie poruszali tematu jej
przyszłości.
Myślała o tym jeszcze, gdy Holt wprowadził swoją srebrną sportową
alfa romeo na prywatny parking przy zajezdzie.
 Zaprosisz mnie do siebie?  spytał łagodnie, gdy odprowadzał ją do
domku.
Lacey obdarzyła go podejrzliwym spojrzeniem, zastanawiając się, czy
może to zrobić. Zadawała sobie to pytanie bez przerwy od godziny.
 A jeśli tak, to opowiesz mi drugą część swojej historii?
 Mowy nie ma  zarzekł się.  Zamierzam wykorzystać do
maksimum tę sytuację, a to oznacza trzymanie cię w niepewności.
Podeszli do drzwi domku, Holt wziął klucz od Lacey i włożył go do
zamka. Wszedł do pokoju i zaczął zapalać ogień w kominku, zanim Lacey w
ogóle zorientowała się, że go przecież wcale nie zaprosiła.
Uśmiechnęła się pod nosem, przeszła do kuchenki i nastawiła herbatę.
Holt najwyrazniej chciał u niej chwilę zabawić.
Po chwili usłyszała zmysłowe dzwięki gitary flamenco.
 Widzę, że znalazłeś moją kolekcję płyt  odezwała się, nalewając
herbaty Darjeeling.
 Twój gust muzyczny jest tak samo brawurowy jak cała ty  zauważył
Holt, siadając obok niej i sięgając po filiżankę i spodek.  Ale kim ja jestem,
żeby cię oceniać?
76
R
L
T
 Kimś, kto rozumie kryzys, który właśnie przechodzę?  Popatrzyła
na niego kpiąco.
Szeroka letnia spódnica, którą miała na sobie, rozpostarła się na
poduszkach sofy. Lacey zrzuciła sandały i wsunęła nogę pod spódnicę.
Holt uśmiechnął się, ich oczy spotkały się ponad filiżanką, którą
trzymał w ręce.
 Roześmiejesz mi się prosto w twarz, jeśli ci powiem, że to, czego
szukasz, nie będzie tym, czego naprawdę pragniesz? %7łe kiedy już to
znajdziesz, będziesz rozczarowana?
 Tak, roześmiałabym się  potwierdziła.  A poza tym uzgodniliśmy,
że nie będziemy poruszać tego tematu.
 W czasie kolacji  przypomniał jej.  Ale kolacja jest już za nami.
Odstawił filiżankę, zacisnął usta w wąską linię i obserwował Lacey
przez dłuższą chwilę.
 Chyba nie chcę już dziś słuchać twego śmiechu  powiedział w
końcu chropowatym szeptem, który podrażnił jej nerwy i wzmógł czujność.
Uśmiechnęła się chłodno. Wyczuła jakiś nowy i być może
niebezpieczny element w atmosferze, ale za nic na świecie nie zdołałaby
powstrzymać się przed dalszym prowokowaniem Holta. Dlaczego tak ją to
korciło?
 Staję się dla ciebie zródłem rozrywki, prawda?  zauważył w
zamyśleniu.
 Czyż nie jest twoim zadeklarowanym celem dbanie o to, żeby twoi
klienci byli szczęśliwi?  zażartowała.
Holt wyciągnął rękę i wyjął filiżankę z jej dłoni, postawił ją obok
swojej.
77
R
L
T
 Nasz klient, nasz pan  przyznał niewyraznie, przyciągając Lacey w
swoje ramiona.
Nie broniła się, choć wiedziała, że jeśli pozwoli Holtowi Randolphowi,
żeby ją pocałował, nie będzie to najmądrzejsza rzecz, jaką może zrobić w
tym momencie, ale czyż ostatnio nie porzuciła życia, w którym robiła tylko
 mądre rzeczy"?
Czuła jego palce mierzwiące jej włosy, a po chwili opadła na poduszki
przygnieciona jego ciężarem.
 Przez tydzień leżałem w nocy, nie śpiąc i rozmyślając o tym, co
zdarzyło się na mojej łodzi  powiedział ponuro.
Jego usta zbliżały się kusząco do jej ust, dotknęły ich i rozchyliły jej
wargi. Czuła jego natarczywy język, zachłannie pieszczący przestrzeń jej
ust. Lacey odpowiadała na jego namiętne żądanie, ściskając palcami mięśnie
jego ramion, gdy pogłębiał pocałunek.
 Byłem bliski szaleństwa, tańcząc z tobą każdego wieczoru, widząc
cię każdego ranka i nie pozwalając sobie na trzymanie cię tak jak teraz...
 Go za powściągliwość  drwiła zachęcająco, zamknąwszy oczy, gdy
zaczął ustami wędrować po jej policzkach, zmierzając w stronę ucha.
 Potrzebowałem czasu na przemyślenie.  Westchnął ciężko.
Przesunęła palce w dół jego pleców, wyczuwając pod materiałem
koszuli napięte muskuły.
 I przemyślałeś już wszystko?  spytała.
 Prawie  odparł, chwytając zębami koniuszek jej ucha. To była
zręczna sztuczka. Lacey wstrzymała oddech i poddała się jego atakowi. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl