[ Pobierz całość w formacie PDF ]

?Niebiosa nie są ?gdzieś?. Jako całość nie są w żadnym miejscu, gdyż nie są w niczym zawarte. [?] Jest tak
dlatego, że każda rzecz, która jest ?gdzieś?, jest ?czymś? i obok niej muszą istnieć jeszcze jakieś inne rzeczy,
w których się ona zawiera. Ale poza wszystkim, czyli całością, nie ma przecież niczego i dlatego wszystkie
rzeczy są wewnątrz niebios, gdyż niebiosa są wszystkim. [?] Dlatego Ziemia jest ogarnięta wodą, woda ?
powietrzem, powietrze eterem, a eter ? niebiosami. Ale nie można kontynuować tego rozumowania i
powiedzieć, że niebiosa są w jeszcze w czymś. [?] Wszystko jest zawarte w czasie i wszystko jest wewnątrz
sfery całości?[133].
Nie można więc wysunąć dłoni poza granice kosmosu, gdyż to, co nazywamy przestrzenią lub miejscem, jest
skończone i dalej po prostu przestrzeni nie ma: przestrzeń ma skończoną objętość. Na marginesie można
dodać, że jakkolwiek Arystoteles nie miał żadnego powodu, aby zastanawiać się nad możliwością rozszerzania
się wszechświata o skończonych rozmiarach, to w ramach jego systemu fizyki byłoby to możliwe: ?Co można
powiedzieć o ciałach rosnących? Z naszych założeń wynika, że ich miejsce musi rosnąć wraz z nimi?.
Zastanawiał się natomiast nad pojęciem czasu i było dla niego oczywiste, że katył bynajmniej odosobniony w
swoich poglądach. Za jego czasów wyszła wspomina już praca Obraz świata (L?image du monde) Mistrza
Gautiera. Ciekawy jest jego dowód okrągłego kształtu całości kosmosu. Także Gautier wychodzi z założenia,
że poza całością wszechświata ograniczonego sferą niebios nie ma ani miejsca, ani próżni. Zwiat jest okrągły
właśnie dlatego, że poza nim nie ma żadnej przestrzeni! Gdyby miał jakikolwiek inny kształt, to podczas
obrotu jego ?wystające? nieco części ?wychodziłyby? chwilowo poza obręb świata, co jest sprzeczne samo w
sobie: poza światem nie ma przestrzeni, w którą można by ?wychodzić?[138]. Jedyny możliwy kształt takiej
przestrzeni jest doskonałą kulą.
Gautier z Metz przekazuje też niezmiernie ciekawe przekonanie o matematycznej racjonalności całego
stworzonego świata, w którym wewnętrzny porządek wynika z rozumnego Bożego planu stworzenia.
Powołuje się kolejno na znane wówczas działy matematyki: arytmetykę, geometrię i astronomię, wskazując
na najwyższy pożytek z ich dogłębnego poznania. Zacznijmy od pierwszego z owych działów: ?Kto dobrze
znałby arytmetykę, we wszystkim widziałby porządek. Bowiem według planu (ordenance) świat powstał i
według planu zakończy również swoje istnienie?[139]. To samo wynika z jego słów powołujących się dalej na
geometrię: ?Kto dobrze zna się na geometrii, widzi miarę we wszelkich sprawach. Gdyż według miary
powstał świat oraz wszelkie inne rzeczy wysokie, niskie i głębokie?[140]. Astronomia zaś pozwala w pełni
poznać Boży zamysł stworzenia:
?A kto dobrze poznałby astronomię, wiedziałby, jak znalezć przyczynę (raison) wszelkiej rzeczy. Gdyż nasz
23 z 30 2011-03-06 23:03
Rozdział IV Zredniowieczna astrofizyka http://www.tillit.pl/siema.1/index.php?view=article&catid=50:ciek-nau...
Pan uczynił wszystkie rzeczy rozumnie (par raison) i nadał imię każdej rzeczy?[141].
Kolejny przykład podobnych poglądów możemy znalezć u wspomnianego już wpływowego
trzynastowiecznego prawnika i polityka z Florencji, Brunetto Latiniego (1220-1294). Latini poruszał problem
historii czasu (jeśli można tak to nazwać, odwołując się do frazy użytej przez współczesnego astrofizyka S.
Hawkinga):
?Pojęcie czasu nie należy do stworzeń, które są ponad niebem, ale do tych, które są pod niebem. Przed
początkiem świata nie istniał żaden czas, gdyż czas został uczyniony i zaprowadzony w tym właśnie
początku?[142].
Tematyka ta interesowała go w związku z wiecznością Boga, która bynajmniej nie polega na tym, że miałby
On istnieć nieskończenie długo. Odwieczność Boga jest wyższego rodzaju:
?Wieczność Boga jest przed wszelkim czasem, w Nim nie ma podziału na czas przeszły i czas terazniejszy ani [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl