[ Pobierz całość w formacie PDF ]

-Shekinah otworzyła szkołę. - Przybliżyłam się do Stevie Rae i obniżyłam mój głos do
szeptu, zanim zaczęłam kontynuować - & i odwołała wojnę.
-Oooo! Wiem, że wkurzyła tym Neferet . - Stevie Rae szepnęła z powrotem.
-Absolutnie. Shekinah wydaje się być w porządku, przynajmniej odkąd mogę coś na jej
temat powiedzieć. Jednak to co mi przychodzi na myśl jest alarmujące- jej moc?
-Tak, ale również wygląda na to, ze masz kogoś po twojej stronie, kto jest aktualnie
potężniejszy od Neferet. Powstrzymała wojnę jest dobrą rzeczą.
-To jest dobra rzecz, ale również Shekinah chce przeprowadzić główny rytuał
oczyszczenia szkoły. Ja przewodzę temu rytuałowi. Ja i moje grupa super utalentowanych
adeptów. Wiesz: Blizniaczki, woda i ogień; Damien, który jest Panem powietrza- i na
końcu oczywiście tego wszystkiego Afrodyta ucieleśnienie ziemi.
-UUUU" - Stevie Rae powiedziała. -Uhm, Z ,ale czy Afrodyta posiada jeszcze dar
powinowactwa z ziemią?
-Absolutnie nie. - Powiedziałam.
-Czy może udawać go?
-Absolutnie nie.
-Próbowała?
-Tak. Zielona świeca podrażniła ją i wypadła jej z ręki. Ona nie jest pozbawiona mocy
ziemi ona nie ma nawet skrawka ziemi w sobie.
-To jest problem. - Stevie Rae potwierdziła
-Tak. Problem ,Jestem pewna, że Neferet w jakiś sposób odkryje, że ponieważ jest coś ze
mna nie tak lub co gorsza nie tak z Afrodytą, Damiene, i blizniaczkami.
-Racja, do dupy. Bardzo chciałabym móc pomóc. - Nagle olśniło ją. -Hej! Może mogę!
Co jeśli wkradła bym się do kręgu i ukryła bym się za Afrodytą? Założę się ze jeśli
skupisz się na mnie kiedy będziesz przywoływać ziemię i ja skupię się na ziemi w tym
samym czasie, to świeca zaświeci i wszystko będzie praktycznie wyglądało normalnie.
Otworzyłem usta, aby powiedzieć nie ale dziękuję, to mogło być dla niej niebezpieczne i
łatwo mogliby ją złapać, a następnie wszyscy dowiedzieliby się o niej ale zamknęłam je.
Co właściwie byłoby złego w tym jak by ją znalezli? Nie kiedy załapali by ją ukrywającą
się jak wąż podczas rytuału, ale jak by ją po prostu znalezli. Ciepłe, przyjemne uczucie
wewnątrz mnie podpowiedziało mi, że idę myślami w dobrym kierunku ( dla odmiany)
-To może się udać.
-Naprawdę? Chcesz mnie ukryć? Okey-Dokey, tylko powiedz mi gdzie i kiedy.
-Co jeśli Cię nie ukryjemy? Co jeśli Cię ożywimy.
-Zoey, kocham Damiena i wszystkich, ale tak naprawdę nie jestem beztroska. To znaczy,
nie miałam oficjalnie chłopaka przez długi okres, ale wciąż mam ciepłe i miłe
wspomnienie, kiedy myślę o tym, jaki slodki jest Drew Partanin. Czy pamiętasz, jak lubił
mnie wcześniej zanim umarłam i zwariowałam?
-Dobrze, po pierwsze. Pamiętam, że Drew lubił Cię. Po drugie, nie jesteś już martwa i
szalona, tak więc prawdopodobnie nadal on Cie lubi- co stanie się jeśli dowie się że
wciąż żyjesz To prowadzi mnie do trzeciego punktu: Kiedy powiedziałam, że powinniśmy
Cię ożywić, nie miałam na myśli, że jesteś beztroska. Oznaczało to, że ty staniesz się
sobą. Wprowadzę małe zmiany w twoim tatuażu na twarzy, ostrożnie zamaskuję go aby
zmienić jej wizerunek zanim pokażesz się publicznie.
Stevie Rae gapiła się na mnie przez chwilę, będąc w poważnym szoku. Kiedy wreszcie
przemówiła, jego głos brzmiał niewyraznie. - Ale oni nie mogą się o mnie dowiedzieć".
- Dlaczego nie?" spytałam spokojnie.
- Bo jeśli dowiedzą się o mnie, dowiedzą się również o innych."
- Więc?"
- To by było złe", powiedziała.
- Dlaczego?"
- Zoey. Tak jak powiedziałam wcześniej, oni nie są normalnymi adeptami.
- Stevie Rae, a czym oni się różnią?
Zapatrzyła się na mnie" Ty nie rozumiesz. Oni nie są normalni, i ja nie jestem normalna.
Patrzyłam na nią przez dłuższy czas, biorąc pod uwagę to, co wiedziałem, że Stevie Rae
zostało zwrócone jej człowieczeństwo i czego się w połowie spodziewałam ale do czego [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sportingbet.opx.pl